Ciasto wyłożyć w formie lub na blaszce. Ja dziele zawsze na 2 części i piekę w mniejszej formie. Można zrobić też jedną dużą pizzę. 4. Nałożyć na ciasto sos pomidorowy oraz drobno pokrojone dodatki i starkowany ser. Ja pokroiłam drobno ser w plastrach, ponieważ taki miałam pod ręką. Piec w 250 stopniach 8-10 minut.
Jak piec pierniki w piekarniku . pierniczki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do temperatury 175 st C Piec przez 8 do 10 minut, do czasu przyrumienienia brzegów ciastek. Wyjąć z piekarnika i koniecznie wystudzić na kratce. W jakiej temperaturze piec piernik staropolski . Piec na 5 – 7 dni przed świetami
Oczywiście! Robię to z powodzeniem od kilku lat, przy okazji ułatwiając sobie codzienne gotowanie i oszczędzając czas spędzony w kuchni. Buraczki mrożone przepis . Buraczki rozmrozić. Rozgrzać na patelni 2 łyżki oleju, włożyć buraczki i smażyć 8 minut. Lekko zakwasić sokiem z cytryny ( 1 łyżeczka), przyprawić do smaku solą
Artykuły blacha na pizze z dziurami - blacha na pizze z dziurami (539) najpopularniejszym na świecie daniu włoskiej kuchni. Jak ją prz 16 Informacje .
. Spodobał Ci się ten przepis? Udostępnij go! Oceń przepis aby doradzić innym!Średnia: (22 głosów) Pizza na cienkim i bardzo chrupiącym spodzie, ze szparagami i białym sosem (do wyboru: śmietankowym z cebulką lub beszamelowym). Z dodatkiem tymiankowej ricotty. Biały sos na pizzę (zamiast pomidorowego) świetnie pasuje do młodych, sezonowych warzyw jak szparagi, szpinak czy bób. Próbowałam dwóch sposobów na biały sos, jeden na bazie śmietanki kremówki z dodatkiem zeszklonej cebulki, drugi - beszamelowy (na bazie mleka, z mąką, z dodatkiem śmietanki kremówki). Obydwa dobrze się wkomponowały w wiosenną pizzę ze szparagami, ale to jednak sos śmietankowy z cebulką był dla mnie ciekawszy, smaczniejszy i bardziej wyrazisty w smaku. Razem z boczkiem lub szynką, to taka smakowa wersja Carbonara. Na pizzy, oprócz szparagów i białego sosu znalazł się również delikatny twarożek ricotta, wymieszany ze świeżym tymiankiem. Można też użyć innego ulubionego sera: mozzarelli, sera koziego (moja ulubiona wersja) lub sera feta, i aromatyzować go np. natką pietruszki lub oregano zamiast tymianku. Przepis na samo ciasto na pizzę (spód) zaczerpnęłam od Jim'a Lahey'a, autora rewolucyjnej metody pieczenia chleba w żeliwnym garnku, bez uprzedniego wygniatania ciasta. Tak jak w przypadku chleba, tak i w przypadku ciasta na pizzę, nie ma konieczności jego zagniatania, składniki (mąka, drożdże, woda, sól i odrobina cukru) wystarczy tylko wymieszać łyżką!!! i odstawić na 2 i 1/2 godziny do wyrośnięcia. Spód na pizzę nie dość, że nie wymaga żadnego wkładu pracy, jest po prostu przepyszny! Cienki i bardzo chrupiący, przypominający nieco w strukturze i smaku ciabattę. Jak dla mnie jest idealny. Tak nam posmakował, że zapomnieliśmy (może tylko na jakiś czas) o tradycyjnym, grubym i puszystym cieście :-) Jeśli je lubicie, możecie też na nim przygotować dzisiejszą pizzę ze szparagami i białym sosem. Możecie też skorzystać z innych przepisów i pomysłów na spody do pizzy, np. na pizzę pieczoną na kamieniu. Przepisy i zdjęcia - kliknij na obrazki poniżej: 022 admin Ciasto na pizzę (bez wyrabiania) Cienka i chrupiąca pizza Pizza Składniki 2 duże pizze (ok. 45 x 32 cm) 3 i 3/4 szklanki (500 g) mąki pszennej * 2 i 1/2 łyżeczki (10 gram) suchych drożdży instant ** 3/4 łyżeczki (5 gram) soli 3/4 łyżeczki + szczypta (około 3 gram) cukru 1 i 1/3 szklanki wody (300 g) w temperaturze pokojowej oliwa extra vergine do wysmarowania blach Potrzebne będą: 2 duże blachy (np. z wyposażenia piekarnika) o wymiarach około 45 cm x 32 cm Przygotowanie Do miski przesiać mąkę, wymieszać z drożdżami, solą i cukrem. Stopniowo wlewać wodę jednocześnie mieszając drewnianą łyżką, przez około 30 sekund, tylko do czasu połączenia się składników. Miskę przykryć folią spożywczą lub kilkakrotnie złożoną ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce pomieszczenia, bez przeciągów, na około 2 godziny, do czasu aż ciasto urośnie więcej niż dwukrotnie. Ciasto wyłożyć na podsypaną mąką stolnicę lub blat, zeskrobując szpatułką resztki ze ścianek miski. Uformować z grubsza kulę (ciasto będzie dość rzadkie) i podzielić ją na 2 części. Dwie części ciasta oddzielić od siebie na odległość około 10 cm, przykryć wilgotną ściereczką i zostawić na 30 minut. Piekarnik nagrzać do temperatury 250 stopni C. Każdą z dwóch blach posmarować około 4 łyżkami oliwy z oliwek. Wyłożyć pierwszą część ciasta na jednej z blaszek i rozciągnąć je palcami po całej powierzchni, otrzymując równy placek (nie ma konieczności formowania rantu bocznego). Jeśli ciasto klei się do palców, można oprószyć je mąką lub natłuścić oliwą. Powtórzyć z drugą połową ciasta na drugiej blaszce. Na placku z ciasta rozsmarować sos i ułożyć dodatki np. jak w pizzy ze szparagami i białym sosem lub w mini pizzach ze szpinakiem (delikatne dodatki takie jak szynka parmeńska należy dodać pod sam koniec pieczenia pizzy). Blaszkę z pizzą wstawić do nagrzanego piekarnika do środkowej jego części. Piec przez 30 - 35 minut lub nieco krócej, do czasu aż spód ciasta będzie bardzo dobrze zrumieniony i łatwo będzie odchodził od blaszki. Boki ciasta będą dość mocno zrumienione, ale nie będą one spalone. Zobacz film na stronie pizzy z sosem pomidorowym, pomidorkami i serem Wskazówki * Na pizzę z ciasta bez wygniatania najlepiej nadaje się mąka chlebowa o wysokiej zawartości protein, które w połączeniu z wodą tworzą gluten potrzebny do wyrastania ciasta. Mąka chlebowa to mąka typu 850. Ja zamawiam ją zwykle w sklepie internetowym. Można ją dostać w sklepach ekologicznych lub na stoiskach ekologicznych w supermarketach. Jest dostępna w większości delikatesów. Czasem nie jest nazwana „chlebowa”, wówczas rozpoznaje się ją po typie (850 lub 750). Można też użyć zwykłej mąki pszennej, mąki o niższej zawartości protein np. mąki uniwersalnej, mąki typu 550 lub mąki przeznaczonej na pizzę, (np. Perfecja Lubelli). ** użyłam drożdży piekarskich instant
Przygotowanie ciasta na pizzę Rozczyn: Do miseczki wrzuć drożdże i posyp cukrem. Zalej to 2/3 wody i NIE MIESZAJ. Po 10 minutach wsyp sól i zamieszaj. Ciasto: Do mąki wlej rozczyn, ugnieć, dodaj pozostałą wodę i gnieć 20 minut. Uformuj 2 kulki, odłóż je na 20-30 minut i włóż do lodówki przynajmniej na godzinę. Ciasto na pizzę + dodatkowe sosy - pomidorowy i czosnkowy 45minut 1h na wyrośnięcie ciasta łatwe Porcje: 3-4 Oryginalny przepis na pizzę!!! Może nie włoską, bo o taką trudno w polsce, ale w pizzeriach sprzedaje się ją jako ORYGINALNA WŁOSKA PIZZA!! Plus 2 sosy:) Czerwony to sos do smarowania pizzy jak i do polewania upieczonej pizzy :) Składniki na ciasto na pizzę, jak w pizzeri (pracuję w pizzeri) 2 sosy!! pomidorowy i czosnkowy. CIASTO NA PIZZĘ: 3 szklanki mąki (typ 550/500) Niepełna szklanka zimnej wody (225 ml) 25 gram drozdzy (1/4 100gramowej kostki) czubata łyżeczka(lub pół łyżki stołowej) cukru łyżka stołowa soli łyżka stołowa oleju SOS CZOSNKOWY: jogurt grecki 3-4 łyżki majonezu łyżeczka bazylii łyżeczka oregano łyżeczka majeranku pół łyżeczki-łyżeczka cukru 4 ząbki czosnku SOS POMIDOROWY: Niepełna szklanka przecieru pomidorowego Łyżeczka bazylii łyżeczka majeranku Łyżka stołowa oregano Większa szczypta pieprzu czarnego mielonego W INFORMACJACH DODATKOWYCH PODAM JAK RADZIĆ SOBIE GDY NIE MAMY POSZCZEGÓLNYCH SKŁADNIKÓW! :) Przygotowanie dania ciasto na pizzę, jak w pizzeri (pracuję w ... pizzeri) 2 sosy!! pomidorowy i czosnkowy. UWAGA!! Ostatnio w marketach pojawiaja sie tzw. MAKI DO PIZZY. Bardzo Was przed nimi uczulam. Po pierwsze wdlg mnie sa po prostu gorszem a po drugie... Spojrzcie na ich sklad... Samo robienie pizzy zaczynamy od zrobienia rozczynu. Jest to jedna z najbardziej istotnych rzeczy w całej pizzy!! Do miseczki wrzuć drożdżę i posyp je cukrem. Zalej to mniej więcej 2/3 wody którą przygotowałaś i NIE MIESZAJ po mniej więcej 10 minutach wsyp do tego soli i zamieszaj. Teraz ciasto: Do misku wrzuć mąkę, potem wlej do tego rozczyn. Po chwili ugniatania dolej pozostałą (1/3) wody która Ci została. Ugniataj aż ciasto będzie kompletnie bez grudek (około 20 minut). Potem dolej do tego olej i gnieć aż ciasto stanie się odpowiednie. Uformuj 2 kulki i połóź je na 20-30 minut w temperaturę pokojową, a potem włóż do lodówki, na conajmniej godzine (chociaz polecam 2). Ciasto moze lezec dluzej w lodowce z tym ze co jakis czas trzeba je bardzo delikatnie posmarowac woda aby nie wyschlo. Sosy nie są żadną filozofią: W czerwonym po prostu wymieszaj składniki i wstaw go do lodówki SOS CZOSNKOWY Najważniejszą rzeczą jest wcześniejszy wymoczenie ziół. Zioła wrzuć do szklanki i zalej je wrzątkiem. Po około 10ciu minutach przelej je przez sitko, wrzuć do jogurty z majonezem i zamieszaj. Na czosnek jest kilka sposobów: 1. Zetrzeć na tarce z małymi oczkami 2. Przecisnąć przez praskę (nie wiem czemu, najmniej pasuje mi ten sposób) 3. Posiekać na małe kawałki, lekko przesypać solą i rozetrzeć nożem na desce do krojenia aż do uzyskania gładkiej pasty 4. Wrzucić do blendera, dodać kroplę oleju i zmiksować (tak robimy w pizzeri z tym że u nas sos robi się z 3 główek więc nie ma mowy o bawieniu się praską etc.) Teraz część właściwa czyli robienie pizzy: (TEORIA) KAŻDY przepis w internecie jaki widziałem to pieczenie pizzy w 180 stopniach przez około 20-30 minut. W tym czasie z sera zaczyna wyciekać tłuszcz, a takiej pizzy w pizzeri wam nie sprzedadzą. Otóż piece w pizzeri mają około 350-380 stopni i pizza leży prawie bezpośrednio na płycie grzewczej (szamot) Dlatego w domu pizzę pieczecie w piekarniku odkręconym do MAXIMUM i najlepiej żeby przed włożeniem pizzy grzał się dłużej niż to potrzebne. Każdy powinien sam sprawdzić swój piekarnik. W moim gazowym piekarniku na upieczenie placka potrzebuję około 6 minut (w elektrycznych czasami potrzeba 10). Najlepiej piec pizze na dołączonej do piekarnika metalowej półce. (PRAKTYKA) Stół/blat przesyp mąką, i uormuj okrągły placek. Możesz zrobić to ręką możesz wałkiem. teraz połóż go na blaszkę na której będziesz piekł (potem może być problem). Posmaruj placek sosem pomidorowy, nasyp ser, połóż dowolne dodatki (na ser :)) i włóż pizzę do piekarnika. Po około 3 minutach podważ pizzę łopatką i odwróć ją o 180 stopni. Co jakiś czas kontroluj pizzę, sam zobaczysz kiedy jest gotowa. Następnie wyjmij ją z piekarnika, posyp orygano. SMACZNEGOMaka najlepiej zeby byla typu 550 (to nasz odpowiednik wloskiej maki typu 0, uzywanej do robienia pizzy). Jesli nie mamy, nada sie typ 500. Do sosu czosnkowego możesz użyć czosnku w proszku, jednak pamiętaj że im dłużej leży w lodówce tym większej mocy nabiera. Jeśli nie masz któregokolwiek z ziół, jego braki możesz z powodzeniem wyrównać innymi podanymi :) Jeśli nie masz przecieru, rozrób koncentrat wodą. Jeśli masz trochę miękkawe pomidory nie kupuj specjalnie przecieru do pizzy. Po prostu włóż je do garnka z wrzącą wodą, pogotuj chwilkę, włóż na sitko i przetrzyj łyżką :) Pieczony karp na piwno-cebulowym sosie z piernikową nutką Pieczony karp na piwno-cebulowym sosie z piernikową nutką to moja wersja tradycyjnego karpia w szarym sosie. Dobrego, świeżego karpia nie trzeba ani spryskiwać sokiem z cytryny, ani obkładać cebulą i przyprawami, by pozbyć się zapachu mułu, bowiem dobra i świeża ryba ma karpia nie trzeba ani spryskiwać sokiem z cytryny, ani obkładać cebulą i przyprawami, by pozbyć się zapachu mułu. Dobra i... Wigilijne śledziki z hiszpańskimi oliwkami Oliwkowa Wigilia? Zdecydowanie tak! Boże Narodzenie to wyjątkowy czas. Dlatego warto się postarać i przygotować coś równie niezwykłego dla rodziny i gości. A może by tak zaszaleć i spróbować czegoś oryginalnego? Czy wiedzieliście, że do tradycyjnych, polskich dań znakomicie pasują...hiszpańskie oliwki? Już niewielki ich dodatek wspaniale wzbogaci smak znanych wszystkim potraw, zaskoczy gości... Wigilijny łosoś z hiszpańskimi oliwkami Oliwkowa Wigilia? Zdecydowanie tak! Boże Narodzenie to wyjątkowy czas. Dlatego warto się postarać i przygotować coś równie niezwykłego dla rodziny i gości. A może by tak zaszaleć i spróbować czegoś oryginalnego? Czy wiedzieliście, że do tradycyjnych, polskich dań znakomicie pasują...hiszpańskie oliwki? Już niewielki ich dodatek wspaniale wzbogaci smak znanych wszystkim potraw, zaskoczy gości...
Na początek mam złą wiadomość. Cudowny przepis, którego wszyscy poszukują nie istnieje. Składniki receptury i ich proporcje powinno się dostosować do warunków termicznych wypieku i posiadanej mąki. Właśnie ta umiejętność odróżnia doświadczonego pizzaiolo od tego, który dopiero zaczyna i trzyma się gotowych przepisów. Rekomendowany przez AVPN przepis na pizzę neapolitańską da świetne rezultaty z wykorzystaniem pieca opalanego drewnem, ale kompletnie nie sprawdzi podczas wypieku w niższej temperaturze. Artykuł jest dość długi, lecz mam nadzieję, że po jego przeczytaniu będziecie Państwo mogli opracować własny przepis, uwzględniający preferencje smakowe i możliwości posiadanego urządzenia wypiekowego. Zanim przejdę do receptury, kilka ważnych informacji temat ich składników. 1) Mąka Pizza wymaga dobrej jakości mąki. Najlepiej jeśli użyjemy typu 00. Nie została ona wprawdzie określona przez Polską Normę, ale łatwo ją kupić. Na etykiecie, lub stronie producenta znajdziemy czasem rekomendowany czas rozrostu ciasta. Zwykle jest to 6-10 godzin, ale są też mąki przeznaczone do rozrostu nawet 18-godzinnego. W przypadku włoskich producentów, te pierwsze noszą oznaczenie "Blu" , a na ich opakowaniach dominuje kolor niebieski. "Rossa" i kolor czerwony symbolizuje mąkę do długiego rozrostu. Mówimy tu o fermentacji w temperaturach pokojowych - w lodówce fermentacja ulega spowolnieniu, a ciasto zatrzymuje gazy lepiej i może wyrastać dobę, lub dłużej, nawet jeśli przygotowano je ze słabej mąki. Jeśli nie mamy mąki typu 00, nie należy się martwić - możemy użyć luksusowej 550, lub popularnej 500-ki (naprawdę niezłe pizze mi z nich wychodziły). Typy 400-450 zawierają mniejszą ilość glutenu i są przeznaczone do wyrobów cukierniczych. Warto jeszcze zaopatrzyć się w mąkę semolina. Będziemy jej używać do podsypywania, podczas formowania placka. W trakcie pieczenia nadaje ona skórce piękny, złoty kolor. Należy jednak uważać z semoliną w przy wypieku w bardzo wysokich temperaturach, ponieważ na spodzie pizzy może się przypalać. Dobrze sprawdzają się wtedy łopaty perforowane, pozwalające na usunięcie jej nadmiaru. 2) Woda. Typowe nawodnienie ciasta do pizzy wynosi 58-65%, co oznacza, że na każde 100 gramów mąki używamy ok. 58-65 g wody. Przyjmuje się zasadę, że im niższa temperatura wypieku, tym więcej wody. Dolna granica będzie więc dotyczyć pieczonej w 480 stopniach pizzy neapolitańskiej. Do piekarnika potrzeba wody znacznie więcej. Mąki o wysokiej zawartości białka (czerwone opakowania) wymagają zwiększonego nawodnienia i dłuższego miesienia ciasta. Z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że już lepiej zrobić ciasto rzadsze niż zbyt twarde. Wprawdzie trudniej nad nim zapanować, lecz po upieczeniu daje to lepsze efekty. 2) Drożdże Ilość drożdży jest uzależniona od zakładanego czasu rozrostu ciasta i temperatury w której on się odbywa. Proces ten powinien trwać minimum 6-8 godzin. Normalnie korzysta się z tabel , ale zajmiemy się tym na poziomie nieco bardziej zaawansowanym. W podanej niżej recepturze przyjąłem 6-godziną fermentację w temperaturze 20 stopni Celsjusza. Zawsze używam świeżych drożdży. Jest to podyktowane względami praktycznymi, ponieważ wykorzystuje się ich bardzo mało. Odmierzenie takiej ilości może się wydawać kłopotliwe bez użycia precyzyjnej wagi. By jakoś sobie poradzić opracowałem prostszą metodę, dzieląc masę kostki świeżych drożdży przez jej objętość. Z prostych obliczeń wynika, że jeśli uformujemy kulkę o średnicy 12mm, będzie ona w ważyć 1 gram. Centymetrowa kulka to ok. 0,57 g. Można te kuleczki dzielić na pół uzyskując jeszcze mniejsze wartości. Tym sposobem, zamiast wagi aptekarskiej wystarcza linijka. Wygodniej jednak taką wagę kupić, zwłaszcza że jej koszt jest niewielki. 4) Sól Sól nazywana jest czasem najtańszym polepszaczem gdyż zmienia strukturę miękiszu i nadaje ciastu odpowiedni smak. Działa też hamująco na rozwój drożdży, powodując spowolnienie fermentacji. Jej optymalna dawka to ok 2-3% ilości mąki. 5) Oliwa Przechodzimy do składników opcjonalnych. Oliwa występuje w zdecydowanej większości przepisów na ciasto do pizzy, ale tak naprawdę nie zawsze jest wymagana. Wbrew temu co mówią niektórzy, wcale nie poprawia smaku ciasta, a jednym z jej głównych zadań jest hamowanie utraty wilgotności. Pizza pieczona długo w niższej temperaturze traci znacznie więcej wilgoci niż ta, przebywająca krótko w temperaturze wysokiej. Jeśli używamy pieca opalanego drewnem lub wysokotemperaturowego piecyka elektrycznego, można z korzyścią dla smaku ciasta zrezygnować z dodawania jakichkolwiek tłuszczów. W piekarniku, bez dodatku oliwy przesuszymy ciasto. Należy pamiętać, by dolewać oliwę dopiero po ok 3-minutach od rozpoczęcia miesienia ciasta, gdyż tłuszcz utrudnia tworzenie się struktury glutenowej. 6) Cukier Kolejny składnik opcjonalny. Mąka zawiera dużą ilość skrobi, która jest cukrem złożonym. Zawarty w drożdżach enzym β-amylaza rozkłada skrobię na cukry proste. Jeśli zdecydujemy się na powolny rozrost ciasta, jakakolwiek ingerencja nie jest potrzebna. Sytuacja ulega zmianie, gdy chcemy zrobić pizzę szybko lub zamierzamy ją piec w niskiej temperaturze. Wówczas mogą wystąpić niedobory cukrów prostych i podczas pieczenia pojawią się problemy z karmelizacją ciasta. O konsekwencjach braku cukru w przepisie zawierającym dużą ilość drożdży miałem okazję sam się przekonać. Ciasto, które wyrosło w niespełna godzinę, po umieszczeniu w piecu bardzo długo nie chciało się rumienić, mimo temperatury przekraczającej 400 stopni C. Ostatecznie skórka przybrała brzydki odcień brązu. Ten sam przepis z uwzględnieniem cukru dał bardzo dobre rezultaty. Generalnie jednak stawiam na powolną fermentację i ciasta nie słodzę. Wystarczy tej teorii czas na przepis: Mąka - 160 g/ 1 pizzę ; woda 60 - 65% wagi mąki ; drożdże świeże 0,25 % ; sól 2% Przygotowując ciasto na 3 nieduże pizze otrzymujemy: Mąka - 480 g Woda - 290-300 g dla mąki 500 lub 550 / 310-315g dla typu 00 drożdże: 1,2 grama (czyli w przybliżeniu dwie kulki o średnicy 1cm) sól 10 g Wykonanie: 1) Przygotowanie ciasta. Mąkę przesiewam. Ma to znaczenie nie tylko higieniczne, ale przede wszystkim powoduje napowietrzenie, poprawiając właściwości fermentacyjne ciasta. Do mąki wsypuję sól i mieszam, by nie pozostała na górze, stwarzając ryzyko bezpośredniego kontaktu z drożdżami. Drożdże dokładnie rozpuszczam w wodzie o temperaturze pokojowej. Wszystkie składniki łączę i rozpoczynam wyrabianie ciasta. Zwykle robię to ręcznie, przy większej ilości używam robota o niewielkiej prędkości obrotowej. Ciasto zagniatam przez ok. 15 minut. Po zakończeniu miesienia pozostawiam ciasto pod przykryciem na 20 minut, a następnie formuję kulki, ważące średnio 250-260g. Umieszczam je w plastikowych, zamykanych pojemnikach, chroniących przed wysychaniem. Do każdej kulki mam osobny pojemnik o rozmiarach tak dobranych, aby po zwiększeniu objętości ciasto nie przyklejało się do jego ścianek. Rozrost odbywa się w temperaturze pokojowej (ok 20 C) i trwa ok. 6 godzin. W tym czasie rozmiar kulek wzrośnie przynajmniej dwukrotnie. Najlepiej więc przygotować ciasto rankiem, by móc upiec pizzę w godzinach popołudniowych. 2) Formowanie ciasta. Odradzam użycie wałka. Powoduje on powstanie odgazowanego, płaskiego placka. Najlepiej uformować ciasto ręcznie. Po 6-u godzinach rozrostu powinno być na tyle elastyczne, by dać się rozciągnąć bez problemów, z zachowaniem nieco grubszych brzegów. Różne techniki formowania ciasta możemy podpatrzeć na Youtube. Na początek polecam te proste, wymagające wprawdzie nieco więcej czasu, ale przecież aż tak bardzo nam się nie spieszy. Do podsypywania najlepiej użyć mąki semolina. Jak już wspominałem, w trakcie pieczenia nadaje ona skórce piękny, złoty kolor. 3) Nakładanie składników. Pizzę przygotowuję tuż przed włożeniem do pieca, aby wilgoć ze składników nie przeniknęła do ciasta. Na środek nalewam 2 łyżki sosu i rozprowadzam ruchem spiralnym. Następnie nakładam ser - ok. 70-80 g. Kulkę mozarelli wcześniej kroję w plastry, grubości 3-4 mm, a później w dwucentymetrowej szerokości paski i układam na nachylonym talerzu. Pozwala to pozbyć się nadmiaru wody. Im drobniej pokroimy ser, tym bardziej się wysuszy, ale nie należy z tym przesadzać. Wiem, wiem zaraz odezwą się głosy, że kulka powinna być rozrywana palcami, na kilka części. Ja jednak nie przepadam za mokrą pizzą. Czasami używam mozarelli w bloku, jednak w wysokiej temperaturze taki ser łatwiej się przypala. Pozostałe składniki to już kwestia indywidualna. Na koniec jeszcze bazylia, odrobina oliwy na górę i pizza trafia do pieca, ale o tym będzie można przeczytać w innym artykule. Podany przepis należy do moich ulubionych i korzystając z niego osiągam bardzo dobre efekty. Receptura ma tylko jedną wadę - wymaga 6-godzinnego wyrastania ciasta. Chcąc zatem zjeść pizzę przed południem należałoby wstać w nocy. W takiej sytuacji rozwiązaniem jest przygotowanie ciasta wieczorem, w dniu poprzedzającym wypiek. Należy wtedy zmniejszyć ilości drożdży. Alternatywą jest pozostawienie przepisu bez zmian i po wyrośnięciu ciasta przeniesienie go do lodówki. Niektórzy twierdzą, że przebywanie w niskiej temperaturze przez dobę, dwie, lub trzy nadaje ciastu szczególny smak. Osobiście nie mogę się z tym zgodzić. Pozwala to wprawdzie uzyskać ciekawe efekty wizualne (np. "leopard spots"), jednak najlepsze pizze jakie upiekłem nie miały z lodówką nic wspólnego. Nie jestem biochemikiem, by próbować zrozumieć skomplikowane procesy zachodzące podczas rozrostu. Głowna fermentacja alkoholowa, fermentacje niepożądane, aktywność enzymów - na to wszystko ma wpływ czas i temperatura. Mogę jedynie ocenić efekt końcowy. Życzę udanych wypieków i zapraszam do podzielenia się swoimi uwagami w komentarzach.
zapytał(a) o 19:55 Co podłożyć pod pizze? na blasze... no bo między pizza a blacha coś musi być. co tam dać? ale ja tego papieru nie mam...a można samą mąkę? Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2010-08-12 19:56:49 To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź dwowa odpowiedział(a) o 09:29: papier do pieczenia lub posmarować czymś Odpowiedzi nie musi może paier do pieczenia adu950 odpowiedział(a) o 19:55 papier do pieczenia taki szary.. ;p moj tata jak robił to zawsze przesmarował tylko olejem Folie taką srebrną kuchenną ;DMam nadzieję, ż epomogła :D ja nic nigdy nie daje tylko smaruje margaryną zwykłą niewiem blocked odpowiedział(a) o 19:56 Folię aluminiowa naj. Tak moja mama robi ;)Odpiszesz?[LINK] Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
jak piec pizze na blaszce z dziurkami